www.polandneedsfun.fora.pl

ander

Oh, rozumiem. To jest właśnie wada długich włosów- łatwo się niszczą.
Ja na punkcie moich mam lekką paranoje i bez przerwy faszeruje je jakimiś maseczkami lub odżywkami xD

Vertigo

Mam (średnio) długie i wcale nie mam jakoś bardzo (czy w ogóle) poniszczonych, a stosuję jedynie jedwab i ochronę przed ciepłem z Syossa. Nie powiedziałabym, że łatwo się niszczą. Trzeba bardzo się pilnować z tymi suszarkami, lokówkami i prostownicami, a o farbach i rozjaśniaczach nie wspomnę, bo to przez nie głównie tak włosy się niszczą.
A włosy nie ręką, odrosną Smile

ander

Prawda, prostowanie i farbowanie nieźle niszczy włosy co widzę po mojej siostrze, która ma bardzo suche i łamliwe. Ja staram się ograniczyć torturowanie moich włosów do minimum, więc tylko czasem prostuje Smile

emsonsiemson

Moje włosy nie chcą rozsnąć od roku i nie są w jakiejś strasznej kondycji, ale niczego nie używam na włosy oprócz szamponu i raz na ruski rok jedwab Razz

Mają to do siebie, że się przetłuszczają, ale to u mnie normalne...

nattiewettie

Ja wlasnie nie uzywam suszarek. A tak to normalnie szampon i odzywka, nie farbuje juz ladnych pare lat, a rozjasnianie robilam jak bylam w podstawowce. W ogole ja sie nie czuje najlepiej w za dlugich wlosach kazdemu zreszta pasuje co innego. I jasne pewnie ze odrosna zreszta na lyso nie mam zamiaru ich obciac Razz

ander

Święta racja, każdemu ładnie w czym innym Smile

Ja nie wyobrażam sobie siebie w krótkich włosach...